sobota, 2 stycznia 2016

Malowanie mebli - plany na Nowy Rok!

Początek nowego roku kusi, by robić plany, składać sobie samej lub głośno i publicznie noworoczne postanowienia. Czasem pomagają one ukryć uczucie rozczarowania związane z podsumowaniem starego roku. Co się udało, czego nie daliśmy rady zrobić a na co byliśmy po ludzku zbyt leniwi. Kusi by zagłuszyć wyrzuty sumienia nowymi postanowieniami. Ja jestem ostrożna - wiem na ile mnie stać, wiem co bym chciała, co mi sie śni i marzy, ale wiem też dobrze, że wiele nie zależy ode mnie i nie uda mi się wielu rzeczy, spraw, zamierzeń zrealizować z braku czasu/środków/możliwości. Co nie zmiania faktu, że staram się i wierzę, że im bardziej będę próbować, tym większe są szanse, że się uda.

Tak więc, bez postanowień i zarzekania się - małe plany na początek Nowego Roku, takie delikatne ;)

1. Malowanie małej szafki nocnej - kolor już wybrany: Layla's Mint. Chciałabym ją zrobić bardzo chippy. Efekty malowania niedługo pokażę na blogu.


https://www.instagram.com/kredowemeblove/



2. Malowanie ciekawej małej komody. I tu się waham między kolorem Schloss, kolorem Mora a... zarzuceniem pomysłu o malowaniu. Nie wiem czy malować ten mebel, z jednej strony podoba mi się jaki jest, z drugiej strony widzę w nim duży potencjał do przemiany. Mam czas na przemyślenia, w końcu cały rok jeszcze przede mną :)



3. Skończyć organizowanie pokoju dla najmłodszej pociechy. Krok pierwszy to malowanie biblioteki. To część domowego bibilostanu, książki w dwóch rzędach - nie mam ich gdzie indziej umieścić, więc najmłodsze dziecko będzie miało w pokoju trochę książek.
Dlaczego będę ten mebel malować i w jakim sposób - już niedługo na blogu. 



5. Skończyć konfigurowanie sklepu on-line www.hemma.pl. Muszę znaleźć czas i go skończyć. Oby długi był ten Nowy Rok :)

Pozdrawiam serdecznie,
Ewa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz